Lotnisko w Kamieniu Śląskim

(fot. Krzysztof Dobrowolski / AFRO)

Marszałek województwa Józef Sebesta przekonywał dziś (29.02) radnych Opola, że partycypacja w wykupie lotniska w Kamieniu Śląskim, to dobra inwestycja. Ale mimo że dyskusja trwała 3 godziny, nie wiadomo czy Opole przystąpi do spółki. I choć w budżecie miasta na ten cel przeznaczono rezerwę celową w wysokości 6 milionów złotych część radnych podchodziła do tematu sceptycznie. "Za mało wiemy o warunkach na jakich miałaby powstać przyszła spółka" - mówi Sławomir Brzeziński z klubu Stop Korupcji.


Roman Ciasnocha - szef klubu radnych PO - twierdzi natomiast, że udział Opola w finansowaniu zakupu lotniska, to strategiczny interes miasta.


Violetta Porowska z klubu radnych PiS, uważa, że nawet wkład Opola na poziomie 8 milionów złotych jest do zaakceptowania, bo inwestycja się zwróci.

Tymczasem Andrzej Namysło z klubu Lewica i Demokraci uważa, że negocjacje zarządu województwa z właścicielem lotniska od początku były źle prowadzone i teraz samorządy postawione są pod ścianą.
<>
"Zmiana lokalizacji i budowa tego typu lotniska od podstaw do koszt ponad 400 tysięcy złotych, a na to nas nie stać" - odpowiadał marszałek Sebesta.


Krzysztof Rapp