- Najważniejsi są pacjenci i ich zdrowie – mówi Marek Staszewski, dyrektor Opolskiego Centrum Onkologii. - Dzięki temu porozumieniu gwarantuję, że każdy pacjent z tego terenu będzie mógł się dostać do nas i skorzystać z usług w bardzo krótkich terminach. Często jest to na drugi dzień, a na pewno nie jest to dłużej, jak tydzień oczekiwania.

Uruchomione mają zostać specjalne numery telefonów tylko dla lekarzy z Kędzierzyna-Koźla, którzy będą mogli bezpośrednio i szybko skonsultować się z kolegami z Opola.

- To skrócenie całej ścieżki dostępu do leczenia onkologicznego – mówi wicemarszałek Roman Kolek. - Szybsza diagnostyka, lepsza kooperacja i współpraca pomiędzy szpitalem a Opolskim Centrum Onkologii i szybsze decyzje o tym, że po ostatecznym leczeniu w Opolu, które powinno być zagwarantowane w szpitalu, w ośrodku wielospecjalistycznym, pacjent mógł wrócić tutaj, do Kędzierzyna-Koźla.

W niektórych przypadkach, dzięki temu porozumieniu, pacjenci będą mieli prowadzoną chemioterapię w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu, nie będą musieli jeździć do Opola. Leczenie blisko miejsca zamieszkania będzie znacznie wygodniejsze, zapewni też lepsze wsparcie rodziny i najbliższych chorego.