- Od początku sierpnia poszukiwaliśmy zaginionego mieszkańca Chorzowa. Sprawa ruszyła z miejsca po informacji od kolegów z województwa opolskiego o znalezionych zwłokach – mówi podinspektor Aleksandra Nowara, rzecznik prasowa komendanta wojewódzkiego policji z Katowic. - Na początku nie było wiadomo, do kogo należą te zwłoki, ale policjanci przy bardzo skrupulatnych oględzinach znaleźli również klucze, które miały logo firmy z Chorzowa. Nawiązali kontakt z policjantami z Chorzowa i okazało się, że klucze należą do poszukiwanego 35-latka. W tym momencie mieliśmy już pewność, że doszło do zabójstwa.

Policjanci zatrzymali we Wrocławiu 40-latka i jego 33-letnią partnerkę. Oboje poruszali się samochodem zamordowanego mężczyzny. Przy sobie mieli pistolet, amunicję, granat ręczny oraz narkotyki. Trzecia osoba to zatrzymany na Śląsku 38-latek. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty zabójstwa 35-letniego mieszkańca Chorzowa poprzez oddanie strzałów z broni palnej w głowę, zacierania śladów zbrodni i zbezczeszczania zwłok poprzez ich spalenie oraz kradzieży jego samochodu. Natomiast 33-letnia kobieta usłyszała zarzuty udzielania pomocy w zacieraniu śladów popełnienia zbrodni.