- Ćwiczymy odpowiednią prędkość, czyli jazdę około 8-9 km/h, odstępy pomiędzy pojazdami, ze względu na ograniczoną szerokość jezdni w Katowicach jedziemy na tzw. szachownicę - mówi ppor. Artur Wróbel, oficer prasowy I Warszawskiej Brygady Pancernej. - Poczynając od sprzętu kołowego, czyli od motocykli, kładów, humvee, czyli tych pojazdów, które wykorzystują żołnierze 6. Brygady Powietrznodesantowej, czy kołowe transportery opancerzone Rosomak, które widzieliśmy w Afganistanie. Kolejną grupę pojazdów stanowią pojazdy gąsienicowe, czołgi Leopard 2A5 z I Warszawskiej Brygady Pancernej, czy czołgi Leopard 2A4 ze Świętoszowa.

- 10. Opolska Brygada Logistyczna wzięła na siebie zadanie szeroko pojętego zabezpieczenia logistycznego - dodaje ppłk. Waldemar Pawelec, dowódca zgrupowania "Opole". - Przygotowanie warunków socjalnobytowych, sanitarnohigienicznych, zakwaterowanie, zabezpieczenie w materiały pędne i smary, żywienie, a przypomnijmy zgrupowanie skupia ponad 700 żołnierzy. Nam to znacznie ułatwia realizację procesu szkolenia, bo nie musimy martwić się o zabezpieczenie logistyczne. Zaangażowanie żołnierzy zgrupowania "Opole" przed samą defiladą to 36 godzin bez snu i odpoczynku, w pełnej gotowości.

Jutro (14.08) około godziny 21.00 rozpocznie się transport sprzętu do Katowic.