Związki rolnicze nie wykluczają protestów z powodu niskiej ceny skupowej zboża. Organizacje rolnicze są zdania, że 440 złotych za tonę pszenicy powoduje, że farmerzy będą czekali ze sprzedażą płodów do 1-go listopada, kiedy rozpocznie się skup interwencyjny po wyższych cenach.
Sytuację pogarsza prognoza wysokich zbiorów zbóż - powiedziała naszemu Radiu Danuta Bajak prezes Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.
W Unii Europejskiej obowiązują wyższe ceny skupu, zatem na niskiej cenie polskiego zboża korzystać będą jedynie pośrednicy a nie producenci. Stracą także konsumenci, którzy będą kupować produkty zbożowe po zawyżanych cenach, wynikających z różnic wartości pszenicy polskiej i europejskiej dodaje Danuta Bajak.
Związek Śląskich Rolników upatruje szansę w rozwiązaniu problemów ze skupem w eksporcie zbóż. Klaudia Kluczniok jako przykład podaje rozpoczęty skup eksportowy rzepaku przez Opolskie Stowarzyszenie Producentów Rzepaku.
Dzisiaj w Urzędzie Marszałkowskim odbyło się spotkanie poświęcone sytuacji na rynku produktów rolnych w województwie opolskim.
zj