"Niechęć do jednej z mieszkanek budynku". Są zarzuty dla mężczyzny próbującego podpalić blok w Kędzierzynie-Koźlu.
Niechęć do jednej z mieszkanek bloku lub niechęć zleceniodawcy do lokatorki, była motywem Damiana O. do próby podpalenia bloku w Kędzierzynie-Koźlu.
Damian O. usłyszał zarzut usiłowania sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach oraz zniszczenia i uszkodzenia samochodów.
- 26 lutego oskarżony pojawił się przy bloku na ulicy Koszykowej 19 z zamiarem wzniecenia pożaru - mówi Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
- Mężczyzna podpalił materiał wetknięty do butelki z benzyną i rzucił nią w kierunku jednego z balkonów. Butelka jednak nie rozbiła się na fasadzie budynku, tylko spadła na stojący przed blokiem samochód. Pojazd momentalnie zajął się ogniem, a płomienie uszkodziły dwa samochody stojące w pobliżu.
29-letni mężczyzna został aresztowany dzień po zdarzeniu w miejscu zamieszkania. Poza tym przeszukanie lokalu ujawniło ponad 15 gramów amfetaminy.
Przez cały okres postępowania przygotowawczego Damian O. przebywał w areszcie.
Za próbę wzniecenia pożaru grozi mu do 8 lat więzienia, natomiast za posiadanie narkotyków musi liczyć się z 10 latami za kratkami.