- Taką modę obserwujemy, że windsurfing jest wypierany ostatnio przez kitesurfing. Taka tendencja, że musi być szybciej i z adrenaliną. Żeglarstwo i płetwonurkowanie pozwala za to na wyciszenie się i spowolnienie rytmu życia - mówi Grażyna Wodiczko, prezes Opolskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego.

- W przypadku młodzieży, wystarczą tylko jakieś chęci i współpraca z rodzicami. Natomiast większość tych uprawnień wymaga ukończenia 14 lat, aby móc wziąć udział w kursie motorowodnym, na patent żeglarski lub certyfikat płetwonurkowania - dodaje.

Opolski Związek Żeglarki przygotował także specjalną ofertę wakacyjną. - Oprócz nocy świętojańskiej dla żeglarzy (22.06) organizujemy półkolonie i obozy żeglarskie dla dzieci z okolic Opola - dodaje Grażyna Wodiczko.

Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej Opolskiego Związku Żeglarskiego i na Facebooku.