Kradzież zaginionego głazu z Turawy nadal pozostaje wielką zagadką. "Przepadł jak... w wodę"
Po ponad roku od zniknięcia 5-tonowego głazu z Turawy nadal nie wiadomo co stało się z tym pomnikiem przyrody. Do marca 2018 roku kamień znajdował się pomiędzy Jeziorami Dużym i Średnim w Turawie. Spekulacji w jaki sposób mógł zniknąć było wiele, w sprawie nadal pozostaje wiele niewiadomych.
Przypomnijmy, o zniknięciu 5-tonowego głazu Urząd Gminy Turawa poinformowali mieszkańcy. Kamień miał 520 cm w obwodzie, 100 cm wysokości. Do Turawy przywędrował wraz z lodowcem. W 1955 roku uznany został nieożywionym pomnikiem przyrody.