Kilka dni po śmierci, kolegę kursowego wspomina ks. Wolfgang Globisz. W 1956 roku wraz z czterdziestoma dwoma kolegami przyjęli święcenia kapłańskie. Ks. Globisz odnalazł list, który otrzymał od bp Jana Bagińskiego, w którym opowiada on o swojej pierwszej posłudze.

- Ten list dostałem krótko po naszych święceniach - wspomina ks. Globisz. - Pisze m.in.: "Na 20 tysięcy parafian jest nas tutaj w Pyskowicach dwóch wikarych. To na nas spoczywa cała praca duszpasterska. Kazań w niedzielę mamy od 10 do 15. Pogrzebów w tym tygodniu mieliśmy 7. Tygodniowo mam 400 dzieci na lekcjach. Muszę bardzo dużo śpiewać i mówić i obawiam się, że gardło mi nie wytrzyma"- odczytuje ks. Globisz.

Pogrzeb bp Bagińskiego zaplanowano na jutro (27.05). Msza święta pogrzebowa rozpocznie się o godzinie 11.00 w kościele pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Opolu. Bp Jan Bagiński zostanie pochowany przy świątyni, obok zmarłych proboszczów tej parafii.