Jubileuszowe 200 sobót z parkrun w Opolu. Przyjechali biegacze z ościennych województw
Dwusetny raz biegacze pokonali dystans 5 kilometrów w ramach parkrun Opole. Jak co sobotę, o 9:00 na wyspie Bolko spotkali się zwolennicy tej aktywności fizycznej, żeby bić swoje rekordy, na sportowo rozpocząć weekend lub zwyczajnie potruchtać.
- Trasa jest dokładnie ta sama, a zmieniają nam się jedynie pory roku. Z tego co pamiętam, na początku – 4 lata temu – regularnie przychodziło około 20 osób. Teraz średnia liczba uczestników to 40, bo tylu biegaczy zazwyczaj jest. Kiedy mamy ładną pogodę lub wydarzenie podobne do dzisiejszego, obecnych jest 60, a nawet 100 osób.
Drugi na mecie, z czasem poniżej 20 minut, był Marek Poważny, którzy przyjechał na bieg z Wrocławia. Podkreśla, że nie wyobraża sobie soboty bez biegania.
- Można powiedzieć, że to już jest nałóg, bo budzę się w sobotę rano i mam dużą motywację, dużą ochotę, żeby pobiegać oraz zacząć weekend aktywnie. Każdy musi odpowiedzieć, jak widzi swoją przyszłość. Ja motywuję się na przykład poprawionym samopoczuciem, lepszą wydolnością i zdrowiem. Biegam, bo wiem, że to jest coś dobrego. Nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio byłem chory.