HAUSNER W NYSIE
Nie wszystkich zadowoliły efekty wizyty premiera Jerzego Hausnera w Nysie. Byli pracownicy Dewoo oczekiwali bardziej konkretnego stanowiska w sprawie sprzedaży zakładu Nysa Motor. Okazało się, że potencjalny nabywca - Polska Fabryka Samochodów nie potrafi określić terminu podpisania aktu notarialnego a koncern Dewoo nie naciska na szybkie zawarcie transakcji. Premier wyznaczył trzymiesięczny okres na załatwienie tej sprawy.
Z większym optymizmem patrzy natomiast w przyszłość dyrektor nyskiego ZOZ - u . Wprawdzie Jerzy Hausner nie przywiózł czeku na zakup tomografu dla nyskiego szpitala ale obietnice pomocy rosły w miarę zapoznawania się ze sprawą. Ostatecznie - już podczas wizyty w Opolu przekazał posłowi Zenonowi Tymie, że da Nysie pieniądze na nowy tomograf.
Doszło też do towarzyskiego zgrzytu. Zabrakło miejsca przy prezydialnym stole dla przedstawiciela Nyskiej Regionalnej Izby Gospodarczej, na której zaproszenie premier przyjechał . Przedsiębiorcy odczuli to jako przejaw lekceważenia ze strony nyskich władz a Piotr Liniewski - prezes Izby, jednocześnie specjalista ds. współpracy gospodarczej zrezygnował z posady w nyskim magistracie.
DK
Z większym optymizmem patrzy natomiast w przyszłość dyrektor nyskiego ZOZ - u . Wprawdzie Jerzy Hausner nie przywiózł czeku na zakup tomografu dla nyskiego szpitala ale obietnice pomocy rosły w miarę zapoznawania się ze sprawą. Ostatecznie - już podczas wizyty w Opolu przekazał posłowi Zenonowi Tymie, że da Nysie pieniądze na nowy tomograf.
Doszło też do towarzyskiego zgrzytu. Zabrakło miejsca przy prezydialnym stole dla przedstawiciela Nyskiej Regionalnej Izby Gospodarczej, na której zaproszenie premier przyjechał . Przedsiębiorcy odczuli to jako przejaw lekceważenia ze strony nyskich władz a Piotr Liniewski - prezes Izby, jednocześnie specjalista ds. współpracy gospodarczej zrezygnował z posady w nyskim magistracie.
DK