Śledczy ustalili, że przy modernizacji jednego z opolskich szpitali wielu prac nie wykonano, a za nie zapłacono. Pieniądze na ten cel pochodziły z dotacji ministerialnych i funduszy europejskich. Chodzi o inwestycję zakończoną pod koniec 2018 roku, której koszt wyniósł 1,8 mln złotych.

- Drugiego kwietnia wczesnym rankiem policjanci zwalczający korupcję przeprowadzili serię zatrzymań. Zapukali do mieszkania 57-letniego kierownika budowy, 46-letniego inspektora nadzoru budowlanego i 44-letniego pracownika szpitala. Jeszcze tego samego dnia zatrzymani usłyszeli zarzut niekorzystnego rozporządzania mieniem. Mieli wspólnie i w porozumieniu zdefraudować ponad 100 tys. złotych - mówi st. sierż. Przemysław Kędzior.

Pracownik szpitala i inspektor odpowiedzą także za narażenie szpitala na kolejne 22 tys. złotych strat.

Zatrzymanym grozi do 8 lat więzienia, sprawa jest rozwojowa, śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.