Do Opola przyjechało 110 osób z kilkunastu europejskich krajów. Oprócz gospodarzy - Polaków, to między innymi Włosi, Cypryjczycy, Bułgarzy, Białorusini, czy Ukraińcy.

- Uczestniczę w takiej sesji po raz pierwszy, ale to bardzo cenne doświadczenie - mówi Mikołaj Wolanin z Poznania. - Cała struktura parlamentu i właściwie też sposób organizacji, jak i działalność podczas samych sesji sprawia, że młodzi ludzie mogą się uczyć i pracy w grupie i też sposobów rozwiązań problemów, które dotyczą ich bezpośrednio.

- To było jak rollercoster, ale z bardzo dobrym zakończeniem - dodaje Hadjiforados Lazaros z Cypru. - Mieliśmy wiele wyzwań, poruszyliśmy wiele problemów. Ale całe to doświadczenie było niesamowite. dużo też nauczyłem się o sobie, jako o delegacie takich sesji. Wyszło na dobre.

- Od młodych ludzi możemy uczyć się kreatywności - uważa europosłanka, Danuta Jazłowiecka. - Możemy się uczyć takiej otwartości na to, żeby słuchać drugiego człowieka. Tego, żeby umieć z tym drugim człowiekiem rozmawiać i szukać rozwiązań i kompromisów. My niestety w Polsce bardzo często mówimy, że kompromisy są zgniłe. To jest nieprawda. One są zgniłe tylko wtedy, kiedy my nie mamy żadnej propozycji rozwiązań. Ale jeżeli jesteśmy kreatywni, tak jak ludzie młodzi, to możemy znaleźć rozwiązanie, które nie będzie zgniłe, ale dobre dla wszystkich.

Zgromadzenie Generalne Europejskiego Parlamentu Młodzieży w Opolu, to trzecie takie wydarzenie w Polsce w tym roku. Wcześniej młodzi politycy spotkali się w Przemyślu oraz Wrocławiu. Ten cykl zakończy sesja narodowa, która odbędzie się we wrześniu w Gdańsku.

Dodajmy, że Europejski Parlament Młodzieży, to niezależna i apolityczna organizacja pozarządowa działająca od 1987 r.

Radio Opole jest patronem medialnym tego wydarzenia.