Czarna Góra jeszcze pełna narciarzy. Radio Opole żegnało zimę
Funpark, szkoła narciarska, wypożyczalnia sprzętu, trasy dla początkujących oraz zaawansowanych i Luxtorpeda, czyli nowoczesna kolej linowa – ekipa Radia Opole gościła dziś u podnóża Czarnej Góry, przy masywie Śnieżnika na Dolnym Śląsku.
W ostatnie zimowe dni, wyciągi wypełniły się rodzinami narciarzy i snowboardzistów. Do dyspozycji turystów jest aż 14 tras o łącznej długości 14 kilometrów.
- Do końca marca na pewno pojeździmy, pokrywa śnieżna ma ponad metr, więc nie ma się czego bać - mówił naszemu dziennikarzowi Michał Lisowski, kierownik ośrodka Czarna Góra Resort.
- Marzec to trochę miesiąc "luzu". Statystycznie warunki podpowiadają nam, że marzec jest jednym z najlepszych okresów do jeżdżenia na nartach, bo realnie tego śniegu jest najwięcej na stokach, on gromadzi się przez całą zimę i z reguły jest w stanie wytrwać do końca marca. Marzec to też czas konkursów narciarskich i czas takiego swobodnego jeżdżenia - mówi Lisowski.
Dodajmy, że ośrodek leży w strefie czystego powietrza, co oznacza, że urządzenia pomiarowe nie odnotowują praktycznie żadnych zanieczyszczeń.
W ośrodku Czarna Góra Resort byliśmy od samego rana; stamtąd relacje w programie „Mamy weekend” nadawał Tomasz Wojtyłko, a Joanna Matlak poprowadziła program „Ze zdrowiem ci do twarzy" z pobliskich apartamentów, gdzie po całodniowym szusowaniu można odpocząć w spa i skorzystać z masażu.
- Do końca marca na pewno pojeździmy, pokrywa śnieżna ma ponad metr, więc nie ma się czego bać - mówił naszemu dziennikarzowi Michał Lisowski, kierownik ośrodka Czarna Góra Resort.
- Marzec to trochę miesiąc "luzu". Statystycznie warunki podpowiadają nam, że marzec jest jednym z najlepszych okresów do jeżdżenia na nartach, bo realnie tego śniegu jest najwięcej na stokach, on gromadzi się przez całą zimę i z reguły jest w stanie wytrwać do końca marca. Marzec to też czas konkursów narciarskich i czas takiego swobodnego jeżdżenia - mówi Lisowski.
Dodajmy, że ośrodek leży w strefie czystego powietrza, co oznacza, że urządzenia pomiarowe nie odnotowują praktycznie żadnych zanieczyszczeń.
W ośrodku Czarna Góra Resort byliśmy od samego rana; stamtąd relacje w programie „Mamy weekend” nadawał Tomasz Wojtyłko, a Joanna Matlak poprowadziła program „Ze zdrowiem ci do twarzy" z pobliskich apartamentów, gdzie po całodniowym szusowaniu można odpocząć w spa i skorzystać z masażu.