- W Środzie Popielcowej chodzi o uniżenie ludzi wobec Boga - mówi ks. Piotr Kierpal. - Podchodzimy do Pana Boga mają świadomość swojej grzeszności, tego że upadamy, że błądzimy i ten gest, który jest dawany w kościele, kiedy kapłan posypuje naszą głowę popiołem. Wtedy uświadamiamy sobie i zgadzamy się z tym - tak, jestem grzesznikiem.

Ks. Piotr Kierpal podkreśla, że okres Wielkiego Postu, który trwa 40 dni, jest dobrym momentem na to, żeby zbliżyć się do Pana Boga i poprawić swoje relacje z najbliższymi.

- Jeżeli na przykład widzisz, że siedzisz na komputerze godzinami i przez to zaniedbujesz swoją rodzinę, to zmniejszamy czas bycia przy komputerze, żeby pobyć z drugim człowiekiem. Jeżeli widzisz, że coś przeszkadza ci w tym, żeby iść do kościoła w niedzielę, to spróbuj z tego zrezygnować na rzecz bliskości z Panem Bogiem. Na tym polega Wielki Post. Budujmy piękne relacje - dodaje Kierpal.

Wieczorem w Opolu będzie miała miejsce liturgia stacyjna, która rozpocznie się o godzinie 18.00 w kościele oo. Franciszkanów w Opolu, skąd procesja przejdzie do opolskiej katedry. Ta tradycja sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa i związana jest z Ziemią Świętą, gdzie pielgrzymowano do miejsc związanych z wydarzeniami pasyjnymi. Liturgii stacyjnej będzie przewodzić biskup opolski Andrzej Czaja.