Opolskie zoo ma dwóch nowych mieszkańców. Na razie trudno odnaleźć ich za szybą
Kolejne ciekawe narodziny zwierząt w opolskim ogrodzie zoologicznym. Na świat przyszły pochodzące z Madagaskaru: gekon liścioogonowy i lemur rudogłowy.
- Te gekony są aktywne wieczorem i nocą, a żywią się głównie świerszczami - mówi Piotr Domaszewski, asystent w opolskim ogrodzie.
- Takie gekony żyją po kilka lat. U nas już roczne osobniki podeszły do rozrodu, a po mniej więcej trzech miesiącach wylągł się pierwszy mały. Możemy tylko cieszyć się, że ta para jest płodna i daje potomstwo, bo w hodowli to nie jest oczywiste. Nigdy nie mamy pewności, że dobranie dwóch osobników jest prawidłowe i skończy się rozmnożeniem.
Na razie nie wiadomo, czy lemur urodzony wczoraj (27.02) to samiec, czy samiczka. Matka nosi dziecko w pachwinach, a poza tym wszystkie małe wyglądają tak samo. Dopiero po jakimś czasie u małego widać charakterystyczny wygląd dla samiczki lub samca.
- Samica ma szarą głowę, natomiast u samca widać dłuższe, rude futro na głowie, stąd nazwa rudogłowy. Kiedy rodzą się młode, w pierwszych tygodniach życia wszystkie mają czerwone główki jak samiec i dopiero około drugiego miesiąca życia u samiczek futro na głowie robi się popielate, jak u matki - mówiła Anna Włodarczyk, asystent działu hodowlanego w opolskim ogrodzie zoologicznym.
Obu nowych mieszkańców zoo można już odwiedzać, ale niełatwo będzie ich zobaczyć.