Rodzinna tragedia z finałem na sali sądowej. W Opolu rozpoczął się proces Sylwestra J. z Kędzierzyna-Koźla oskarżonego o zabójstwo żony. Według prokuratury oskarżony ciężko pobił Edytę J. a potem upozorował samobójstwo, przekonując, że żona się powiesiła. Zdaniem prokuratury oskarżony bijąc swoją żonę musiał liczyć się z tym, że może ją zabić. Śledczy wykluczyli możliwość samobójstwa. Sam oskarżony przyznaje, że uderzył żonę a nawet kopnął, ale nie chciał zabić. Był zdenerwowany, bo Edyta J. za dużo piła. Ofiara osierociła 10-letnią córkę, która mieszka teraz z dziadkami. Sylwestrowi J. grozi nawet dożywocie.


Cezary Puzyna