- Trzeba było bardzo walczyć. Najważniejszy był start. Jak się nie wyjdzie dobrze ze startu, to później trzeba nadrabiać. Było bardzo dobrze. Fajnie się tutaj jeździ, jeździłem także w zeszłym roku, ale to nie było to co teraz, teraz była prawdziwa walka - podsumowuje zwycięzca zawodów.

Tradycyjnie gala miała charytatywny charakter. Tym razem dochód z gali przekazany zostanie na leczenie 6-letniego Antosia Siweckiego z Nysy

- Antoś choruje na przepuklinę oponowo-rdzeniową, ma porażone nóżki i niezbędna jest cały czas jego długotrwała rehabilitacja - mówi Ewa Siwecka, mama Antosia. Potrzebne są środki na leki, cewniki, różnego rodzaju żele, środki czystości, które cały czas są mu potrzebne. Chcemy też jechać na turnus z synkiem. Dlatego też zebrane pieniądze przeznaczymy między innymi na ten wyjazd.

Wsparcie otrzymały także Hospicjum „Betania” i Domowe Hospicjum dla Dzieci w Opolu.

- Cieszymy się bardzo, że zawody z udziałem miniżużlowców udały się - dodaje Piotr Kumiec, jeden z organizatorów. - Wyścigi były bardzo ciekawe, emocjonujące. Oprócz tego mieliśmy również możliwość obejrzenia w akcji pokazowych wyścigów quadowców, żużlowców, były pokazy akrobacji na motocyklu o dużej pojemności, był samochód rajdowy, myślę, że osoby, które przyszły do hali, mogły poczuć się zadowolone - dodaje Kumiec

Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Hawi Racing Team. Radio Opole XV Opolską Galę Żużla na Lodzie objęło patronatem medialnym