Rakoczy: Nie ma pieniędzy dla lekarzy
Stanisław Rakoczy, jako przedstawiciel organu właścicielskiego WCM |
(fot. Józef Środa / AFRO) |
Konieczna jest elastyczność zarówno ze strony dyrekcji szpitali jak i związkowców - stwierdził wicemarszałek:
- WCM i jeszcze klika szpitali na Opolszczyźnie muszą być przekształcane - stwierdził wicemarszałek - programu restrukturyzacji nie daje się jednak opracować w dwa miesiące.
- Od maja jesteśmy w warunkach strajku to nie sprzyja rozmowom o przekształceniu - dodał Rakoczy:
Każdy pacjent o zagrożeniu życia lub zdrowia musi być przyjęty jeszcze dziś - zdaniem Rakoczego - nie ma podstaw by mówić o katastrofie:
Około 75 procent lekarzy WCM-u złożyło wypowiedzenia z pracy, jeśli nie uda się wypracować placowego kompromisu, 1 października mogą nie przyjść do pracy.
Dyrekcja WCM ogłosiła konkurs na świadczenie usług medycznych w tym szpitalu. Lekarze traktują to w kategoriach próby rozbicia ich środowiska - zarząd szpitala mówi o koniecznym zapewnieniu bezpieczeństwa pacjentom.
Spełnienie placowych żądań lekarzy wiązałoby się z 30 procentowym wzrostem budżetu szpitala - na to dziś nie ma pieniędzy.
Jacek Rudnik