Chciała pomóc, ale przez dobre serce straciła dorobek życia
Do oszustów i złodziei działających metodami na fałszywego wnuczka, kuzyna, gazownika, czy listonosza dołączyły osoby proszące o pomoc, szklankę wody lub lekarstwo. Przekonała się o tym dotkliwie mieszkanka Krapkowic, która przez dobre serce, straciła dorobek życia.
Policjanci poszukują oszustów, którzy wczoraj około 13:30 w Krapkowicach po osiedlu 1000-lecia chodzili po domach, prosząc o pomoc.
Jednocześnie mundurowi przypominają: przed otwarciem drzwi naszego mieszkania należy spojrzeć przez wizjer w drzwiach lub przez okno. Jeśli nie znamy odwiedzającego, należy spytać o cel jego wizyty, zapiąć łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprosić o pokazanie dowodu tożsamości lub legitymacji służbowej, identyfikatora. W razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi. W sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.
We wszystkich opisanych przypadkach należy kontaktować się z policją, dzwoniąc pod numer alarmowy 997 lub 112 z telefonu komórkowego.