Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-02-05, 18:30 Autor: Maciej Stępień

Kurnik dzieli wioskę. W Mikolinie jedni widzą miejsca pracy, drudzy smród i zanieczyszczenie środowiska

Kurnik dzieli mieszkańców Mikolina [fot. Maciej Stępień]
Kurnik dzieli mieszkańców Mikolina [fot. Maciej Stępień]
Prywatny inwestor chce wybudować nowoczesny kurnik, w którym będzie można pomieścić 40 tysięcy sztuk drobiu. Ma znajdować się w bliskim sąsiedztwie Mikolina, 400 metrów od najbliższych zabudowań. Część sołectwa jest za budową obiektu i mieszkańców przekonują argumenty o tym, że inwestycja będzie bezpieczna dla środowiska. Pozostali uważają, że smród, fetor i wylewanie różnych substancji do gleby to tylko część problemów, z którymi będzie musiał walczyć Mikolin. Co ciekawe, władze Lewina Brzeskiego wydały już pozytywną opinię środowiskową w tej sprawie.
Część mieszkańców Mikolina uważa, że kurnik może spowodować nieodwracalne zmiany w środowisku.

- Ja jestem na nie i zdania nie zmienię – uważa jedna z kobiet. – Ze względu na zanieczyszczenie i to, co może trafić do gleby, czyli to, co można ukryć pod ziemią. Polak potrafi, to jest taka nasza specyfika. Zniszczyć siebie kosztem prowadzenia biznesu. Ponadto pieniądze. My z tego nic nie będziemy mieli. Przecież będą ścieki, będą kominy, ciężkie auta rozjadą nam drogi. I będzie panował u nas smród.

Z taką argumentacją z kolei nie zgadza się sołtys Mikolina Jolanta Zagłoba. Jej zdaniem inwestycja bardziej pomoże sołectwu, niż zaszkodzi.

- Rzeczywiście jest grupa mieszkańców, którzy nie chcą tego kurnika, ale większość popiera realizację takiego zadania. Wizytowałam podobny obiekt w Magnuszowicach. Nie czułam żadnego smrodu, a inwestor deklaruje, że nie będzie żadnych uciążliwości. Pytała również w pobliskich Graczach. Tam mieszkańcy również nie wypowiadali się negatywnie na temat działalności takiego kurnika. Ponadto kilku osób z naszego sołectwa może znajdzie zatrudnienie – dodaje Zagłoba.

- Tak naprawdę protestuje pan, który na co dzień mieszka w Opolu i to on wmawia ludziom, że tutaj u nas jest jakiś protest. Nam ten kurnik nie będzie przeszkadzał. Proszę się przejść po wsi, niewielu jest przeciwników – mówi anonimowo jedna z mieszkanek.

Warto przy tej okazji wspomnieć, że władze gminy wydały już stosowną decyzję środowiskową w tej sprawie i inwestor czeka teraz na pozwolenie budowlane. Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego w rozmowie z Radiem Opole tłumaczy, że urzędnicy musieli działać zgodnie z prawem i nie mogli wydać innej decyzji.

- Była przeprowadzona pełna procedura, która poprzedziła wydanie dokumentu, m.in. raport o oddziaływaniu na środowisko. Urzędnicy nie mieli innego wyjścia. Oczywiście, w dzisiejszych czasach ludzie mają prawo protestować i pewnie jest jakaś grupa mieszkańców, której ta inwestycja nie odpowiada. My sprawdziliśmy wszystko i wydaliśmy decyzję środowiskową korzystną dla inwestora – podkreśla Kotara.

Jak ustaliło Radio Opole, gmina z tytułu funkcjonowania takiego kurnika nie będzie otrzymywać od firmy podatku. Zdaniem części mieszkańców Mikolina, przedsiębiorca nie zatrudni nikogo ze wsi, a weźmie swoich pracowników. Inwestor czeka w tej chwili na pozwolenie budowlane.
Mieszkańcy Mikolina, Jolanta Zagłoba i Artur Kotara

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej 2024-10-01, godz. 09:47 Mieszkańcy Lewina Brzeskiego potrzebują osuszaczy. "To jest nam teraz najbardziej potrzebne". Osuszacze - to na ten moment najbardziej deficytowy towar w gminie Lewin Brzeski, a zarazem najpotrzebniejszy. Przed punktami darów ustawiają się kolejki mieszkańców… » więcej 2024-10-01, godz. 09:32 Powiat brzeski zaczyna liczyć straty po powodzi. Są miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - Nadal są u nas miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - mówił dziś (01.10) w Porannej Rozmowie Radia Opole Jacek Monkiewicz, starosta brzeski. Choć szacowanie… » więcej 2024-10-01, godz. 09:00 "Wydaje się, że nie jest źle". Nadzór budowlany po kontrolach w powiecie prudnickim W powiecie prudnickim, mimo ogromu strat na zalanych terenach, nadzór budowlany wyłączył z użytkowania niewiele obiektów. W czterech gminach przeprowadzono… » więcej 2024-10-01, godz. 08:00 Studenci wracają do Opola. "Nowych" jest prawie 6 tysięcy Dwie największe opolskie uczelnie są już gotowe do rozpoczęcia nowego roku akademickiego. 2 i 3 października odbędą się inauguracje kolejno na Politechnice… » więcej 2024-09-30, godz. 19:30 Głogówek opublikuje "białą księgę” zniszczeń. Gmina domaga się budowy zbiornika na Osobłodze Władze Głogówka stanowczo domagają się budowy zbiornika przeciwpowodziowego na Osobłodze w Racławicach Śląskich. Liczą na wsparcie mieszkańców oraz… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Walka z czasem". Lewin Brzeski potrzebuje kontenerów mieszkalnych - Zaczynamy kolejny etap, czyli odbudowę - mówi Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego. Dwa dni temu, zarządzeniem starosty brzeskiego, odwołany został… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Wały są w tragicznym stanie". Mieszkańcy Lasocic apelują o ich naprawę Mieszkańcy Lasocic w gminie Łambinowice obawiają się, że z powodu uszkodzonego wału przeciwpowodziowego na Nysie Kłodzkiej zostaną ponownie podtopieni… » więcej 2024-09-30, godz. 18:00 Drogowcy będą jutro pracować na ulicy Krapkowickiej w Opolu. To oznacza wahadło Z utrudnieniami w ruchu muszą jutro (01.10) liczyć się kierowcy na ulicy Krapkowickiej w Opolu. Chodzi o półtora kilometra w ciągu DK45. » więcej
71727374757677
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »