W walce z szerszeniami i osami pomagają mieszkańcom Wołczyna strażacy. Usuwanie gniazd tych owadów to ostatnio najczęstsze interwencje miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Interweniują nie tylko w samym Wołczynie, ale również w pobliskich wioskach.

"Po zgłoszeniu takiego problemu do nas, drugim krokiem jest zakupienie przez zgłaszającego środka owadobójczego" - mówi Jarosław Nylec, komendant Ochotniczej Straży Pożarnej z Wołczyna. "Potem opryskujemy kokon lub dziuplę. Trzeba to jednak robić w godzinach wieczornych. Ten sposób jest naprawdę skuteczny" - podkreśla.

Jeszcze dzisiaj wołczyńscy strażacy przeprowadzą dwie akcje w mieście i jedną w Wierzbicy Górnej.


Kamila Malicka