POGOTOWIE OP. nowe
Przekraczanie czasu pracy lekarzy podczas dyżuru, obsadzanie karetek lekarzami nie mającymi odpowiednich kwalifikacji i nieinformowanie o zmianach mających wpływ na jakość świadczeń - stwierdziła w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym kontrola Farodowego Funduszu Zdrowia.
Zdaniem dyrektora opolskiego oddziału Funduszu - Kazimierza Łukawieckiego - występujące nieprawidłowości nie powodowały zagrożenia dla życia osób obsługiwanych przez pogotowie.
Jak się dowiedziało Radio Opole rekordzista pracował nieustannie ponad 150 godzin. Kilkakrotnie w ostatniej chwili ściągano na dyżur lekarzy spoza pogotowia, ponieważ obsada ambulansów była niepełna.
Konflikt w tej instytucji ujawnił się na początku kwietnia, tuż po rozstrzygnięciu konkursu na obsadę dyżurów.
Reakcji Urzędu Marszałkowskiego w tej sprawie domagają sie między innymi Prawo i Sprawiedliwość oraz stowarzyszenie Stop Korupcji.
Według Opolskiej Izby Lekarskiego konkurs ten powinien być unieważniony, gdyż obie firmy biorące w nim udział nie spełniały wymogów formalnych.
Dyrektor oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Opolu jest zdania, że na obecnym etapie kontroli - nie należy jeszcze decydować o unieważnieniu konkursu na obsadę dyżurów w pogotowiu
Według wicemarszałek Ewy Rurynkiewicz - kontrola przeprowadzona w Pogotowiu przez Zarząd Województwa nie potwierdza zarzutów samorządu lekarskiego, stąd jej zdaniem "obecnie nie ma powodu, by unieważnić konkurs".
Więcej o nieprawidłowościach w opolskim pogotowiu ratunkowym powiemy w dzisiejszym programie Radia Opole (środa) po godzinie 10-tej.
*kd
Zdaniem dyrektora opolskiego oddziału Funduszu - Kazimierza Łukawieckiego - występujące nieprawidłowości nie powodowały zagrożenia dla życia osób obsługiwanych przez pogotowie.
Jak się dowiedziało Radio Opole rekordzista pracował nieustannie ponad 150 godzin. Kilkakrotnie w ostatniej chwili ściągano na dyżur lekarzy spoza pogotowia, ponieważ obsada ambulansów była niepełna.
Konflikt w tej instytucji ujawnił się na początku kwietnia, tuż po rozstrzygnięciu konkursu na obsadę dyżurów.
Reakcji Urzędu Marszałkowskiego w tej sprawie domagają sie między innymi Prawo i Sprawiedliwość oraz stowarzyszenie Stop Korupcji.
Według Opolskiej Izby Lekarskiego konkurs ten powinien być unieważniony, gdyż obie firmy biorące w nim udział nie spełniały wymogów formalnych.
Dyrektor oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Opolu jest zdania, że na obecnym etapie kontroli - nie należy jeszcze decydować o unieważnieniu konkursu na obsadę dyżurów w pogotowiu
Według wicemarszałek Ewy Rurynkiewicz - kontrola przeprowadzona w Pogotowiu przez Zarząd Województwa nie potwierdza zarzutów samorządu lekarskiego, stąd jej zdaniem "obecnie nie ma powodu, by unieważnić konkurs".
Więcej o nieprawidłowościach w opolskim pogotowiu ratunkowym powiemy w dzisiejszym programie Radia Opole (środa) po godzinie 10-tej.
*kd