Wodociągi Głuchołazy

(fot. www.wodgluch.pl)

Program wodociągowania i kanalizacji gminy Głuchołazy jest zagrożony. Rosną koszty a maleje procent dofinansowania z funduszu spójności. Gmina zmuszona jest rezygnować z wielu elementów tej największej planowanej na najbliższe lata inwestycji

Koszty inwestycji i procent jej dofinansowania zmieniają się jak w kalejdoskopie. - A rozpoczęło się optymistycznie - mówi Edward Szupryczyński, burmistrz Głuchołaz. - Inwestycja miała kosztować prawie 140 milionów złotych, z czego 80 procent miał dofinansować fundusz spójności:


Głuchołazy szukają więc oszczędności. Zrezygnowano już z modernizacji stacji uzdatniania wody. Trzeba było też wyłączyć z programu niektóre wioski:


Urzędnicy liczą, bilansują, a burmistrz walczy o to, aby z programu wodociągowania i kanalizacji nie wypadły następne wioski, bo takie zagrożenie, niestety, istnieje.


Barbara Morajko