Co dalej z prudnickim cmentarzem?
Przybędzie nowych kwater na prudnickim cmentarzu komunalnym, który powiększono o hektar ogrodów działkowych. Mimo protestów działkowców gmina odebrała im należące do miasta grunty.
Dzierżawcy otrzymali odszkodowania za krzewy, drzewa i altany. Problemem, który się pojawił, to bezpośrednie sąsiedztwo cmentarza z budynkami jedno i wielorodzinnymi.
- Przystąpimy do zagospodarowania przejętych terenów m.in. poprzez nasadzenie zieleni od strony obiektów mieszkalnych - zapowiada wiceburmistrz Prudnika Stanisław Hawron.
Powiększenie prudnickiego cmentarza o ogrody działkowe spowoduje, że będzie on mógł funkcjonować jeszcze blisko 10 lat. Miasto już teraz przygotowuje się do budowy nowego miejsca pochówków. O tereny na ten cel gmina od kilku lat zabiega w Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Jan Poniatyszyn
Dzierżawcy otrzymali odszkodowania za krzewy, drzewa i altany. Problemem, który się pojawił, to bezpośrednie sąsiedztwo cmentarza z budynkami jedno i wielorodzinnymi.
- Przystąpimy do zagospodarowania przejętych terenów m.in. poprzez nasadzenie zieleni od strony obiektów mieszkalnych - zapowiada wiceburmistrz Prudnika Stanisław Hawron.
Powiększenie prudnickiego cmentarza o ogrody działkowe spowoduje, że będzie on mógł funkcjonować jeszcze blisko 10 lat. Miasto już teraz przygotowuje się do budowy nowego miejsca pochówków. O tereny na ten cel gmina od kilku lat zabiega w Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Jan Poniatyszyn