Ruszyły prace przy największej szopce na Opolszczyźnie. W Szczepanowicach praca wre
Nowe konstrukcje, dekoracje oraz... więcej pracy - po raz 20. rozpoczęła się budowa szopki w Opolu-Szczepanowicach. Mężczyźni w soboty spotykają się na placu kościelnym, żeby stworzyć największą plenerową szopkę w województwie opolskim.
- Pierwsze prace rozpoczęliśmy latem, tworząc projekty - mówi Andrzej Toczek, główny budowniczy szopki. - Dzisiaj w 50% stworzona została pierwsza scena czterech lamp adwentowych, gdzie powstanie piękny baner zapraszający na roraty, na przygotowanie swojego serca i rodziny. Tam też będą ustawione mini drogi, abyśmy prowadzili swoje życie do Jezusa, który urodził się w Betlejem. Nigdy nie mam dość, tylko tak się nakręcam, że już ostatnich nocy nie przesypiam, ustawiam sobie prace logistycznie, ale jest to wielka radość.
Dzisiaj (24.11) na placu kościelnym parafii św. Józefa pracowało 14 mężczyzn, najstarszy budowniczy ma blisko 80 lat. Jak zaznaczają, z roku na rok ubywa chętnych do budowy Opolskiego Betlejem.
- Szykujemy wszystkie belki, konstrukcje dla koni, owiec. Przygotowujemy początkowe fazy, a później będzie więcej ludzi, to wtedy ruszymy pełną parą - mówi Gerard Kowalski, który buduje szopkę po raz 20.
- Jestem tu trzeci rok. Podoba się, przyszedłem pozwiedzałem. Byłem za granicą wiele lat, teraz jestem mieszkańcem Szczepanowic, chodzę tu do kościoła i automatycznie przychodzę pomagać - dodaje Andreas.
W tym roku w żywej szopce w Szczepanowic nie zabraknie też nowości i zmian.
- Chcemy w wyraźny sposób podziękować osobom, które przyczyniły się do powstania szopki - mówi Andrzej Toczek. - Będzie cała nowa dekoracja, będą trzy nowe elementy, które będą niespodzianką dla tych, którzy od 20 lat tworzyli szopkę. W naszej parafii od 150 lat obecne są siostry franciszkanki, również dla nich powstanie scena. Skupiamy się na drewnie, bo to jest najlepszy materiał do obróbki. Poza tym pragniemy wykorzystać choinki, które za tydzień będziemy tu przywozić. Kolejnym elementem będzie wypełnienie scen.
Szopka zostanie otwarta 22 grudnia. Tradycyjnie będzie można ją oglądać do 6 stycznia.
Dzisiaj (24.11) na placu kościelnym parafii św. Józefa pracowało 14 mężczyzn, najstarszy budowniczy ma blisko 80 lat. Jak zaznaczają, z roku na rok ubywa chętnych do budowy Opolskiego Betlejem.
- Szykujemy wszystkie belki, konstrukcje dla koni, owiec. Przygotowujemy początkowe fazy, a później będzie więcej ludzi, to wtedy ruszymy pełną parą - mówi Gerard Kowalski, który buduje szopkę po raz 20.
- Jestem tu trzeci rok. Podoba się, przyszedłem pozwiedzałem. Byłem za granicą wiele lat, teraz jestem mieszkańcem Szczepanowic, chodzę tu do kościoła i automatycznie przychodzę pomagać - dodaje Andreas.
W tym roku w żywej szopce w Szczepanowic nie zabraknie też nowości i zmian.
- Chcemy w wyraźny sposób podziękować osobom, które przyczyniły się do powstania szopki - mówi Andrzej Toczek. - Będzie cała nowa dekoracja, będą trzy nowe elementy, które będą niespodzianką dla tych, którzy od 20 lat tworzyli szopkę. W naszej parafii od 150 lat obecne są siostry franciszkanki, również dla nich powstanie scena. Skupiamy się na drewnie, bo to jest najlepszy materiał do obróbki. Poza tym pragniemy wykorzystać choinki, które za tydzień będziemy tu przywozić. Kolejnym elementem będzie wypełnienie scen.
Szopka zostanie otwarta 22 grudnia. Tradycyjnie będzie można ją oglądać do 6 stycznia.