Wypadek w Zakładzie Napraw Taboru w Kluczborku. Prokuratura prowadzi śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. wypadku, w trakcie którego wagon kolejowy zsunął się z podnośnika i śmiertelnie przygniótł 33-letniego mężczyznę. Do zdarzenia doszło wczoraj (22.11) w Zakładzie Napraw Taboru w Kluczborku przy ul. Kolejowej. Śledczy prowadzą śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
Ponadto zabezpieczono dokumentację dotyczącą przeglądów i serwisowania podnośników. Prokuratura będzie ustalać, czy mamy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem, czy doszło do błędu lub zaniedbania.
- Okoliczności wypadku bada również inspektor pracy - mówi Tomasz Krzemienowski, zastępca okręgowego inspektora w Opolu. - Doszło do zsunięcia się wagonu z takich podnośników. On był uniesiony na 4 podnośnikach i jeden z nich się wywrócił. Wagon ten spadając śmiertelnie przygniótł tego mężczyznę. Inspektor w tej chwili prowadzi postępowanie. Myślę, że to jeszcze potrwa kilka tygodni. Trzeba ustalić czy doszło do błędu ludzkiego. Czy błąd popełnił ktoś, kto prace organizował, czy też może wada techniczna sprzętu - dodaje Krzemienowski.
Wagon towarowy szacunkowo waży ok. 18-20 ton. Dodajmy, to 9 śmiertelny wypadek przy pracy w tym roku na Opolszczyźnie.