Nie stawiał się w więzieniu i posiadał 30 gramów marihuany i amfetaminy. Trafił w ręce policji
23-latek, który nie stawił się do więzienia został zatrzymany przez policjantów z Nysy. Sąd skazał go wcześniej za kradzieże z włamaniem. Gdy kryminalni zapukali do jego mieszkania, zaskoczony mężczyzna sam otworzył im drzwi. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli dodatkowo 30 gramów marihuany i amfetaminy.
- Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - mówi Magdalena Skrętkowicz, oficer prasowy KPP Nysa. - Kiedy kryminalni otrzymali informację, że prawdopodobnie powrócił on do miejsca zamieszkania i dodatkowo ma posiadać narkotyki, natychmiast postanowili to sprawdzić.
W związku z podejrzeniem, że w mieszkaniu mogą znajdować się narkotyki, policjanci przeszukali mieszkanie 23-latka.
- W jego trakcie w szafce RTV ujawnili i zabezpieczyli susz roślinny oraz biały proszek - dodaje Magdalena Skrętowicz.
23-letni mieszkaniec Nysy usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Teraz, oprócz wcześniej zasądzonego wyroku, grozi mu dodatkowa kara do 3 lat więzienia.
W związku z podejrzeniem, że w mieszkaniu mogą znajdować się narkotyki, policjanci przeszukali mieszkanie 23-latka.
- W jego trakcie w szafce RTV ujawnili i zabezpieczyli susz roślinny oraz biały proszek - dodaje Magdalena Skrętowicz.
23-letni mieszkaniec Nysy usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Teraz, oprócz wcześniej zasądzonego wyroku, grozi mu dodatkowa kara do 3 lat więzienia.