Około 800 osób zatańczyło poloneza na ulicach Nysy. "Cieszymy się, że mogliśmy wzruszyć innych"
Około ośmiuset przedszkolaków i uczniów nyskich szkół zatańczyło dziś poloneza w centrum miasta. Oprócz tego w rynku rozwinięto kilkudziesięciometrowej długości biało-czerwoną flagę.
W ten sposób dzieci i młodzież uczciły setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Na pomysł takiego świętowania wpadli uczniowie i nauczyciele Carolinum.
- Zawsze nawiązujemy do rocznicy i ją podkreślamy, tak więc myślę, że te lekcje są szczególne, bo to jest okazja raz na sto lat jakby nie było. Jestem bardzo wzruszona. Cieszę się, że mogliśmy i wzruszyć innych - mówi Anna Cisakowska z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Nysie.
Każda ze szkół osobno przygotowywała się do tego dnia, dlatego też ważną rolę pełniło właściwe zgranie ze sobą wszystkich grup biorących udział w pokazie.
- Pewne sprawy były umówione. Dostali przekaz muzyczny, rozmieściliśmy na tej zamkniętej ulicy szkoły i z tych punktów każda grupa wychodziła. Myślę, że wyszło nie najgorzej - ocenia Kazimiera Żygłowicz, opiekun Międzyszkolnego Zespołu Folklorystycznego "Mała Nysa", autorka choreografii nyskiego poloneza, który został odtańczony przy akompaniamencie melodii Michała Kleofasa Ogińskiego.
Przygotowania do dzisiejszej uroczystości trwały kilka tygodni.
- Zawsze nawiązujemy do rocznicy i ją podkreślamy, tak więc myślę, że te lekcje są szczególne, bo to jest okazja raz na sto lat jakby nie było. Jestem bardzo wzruszona. Cieszę się, że mogliśmy i wzruszyć innych - mówi Anna Cisakowska z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Nysie.
Każda ze szkół osobno przygotowywała się do tego dnia, dlatego też ważną rolę pełniło właściwe zgranie ze sobą wszystkich grup biorących udział w pokazie.
- Pewne sprawy były umówione. Dostali przekaz muzyczny, rozmieściliśmy na tej zamkniętej ulicy szkoły i z tych punktów każda grupa wychodziła. Myślę, że wyszło nie najgorzej - ocenia Kazimiera Żygłowicz, opiekun Międzyszkolnego Zespołu Folklorystycznego "Mała Nysa", autorka choreografii nyskiego poloneza, który został odtańczony przy akompaniamencie melodii Michała Kleofasa Ogińskiego.
Przygotowania do dzisiejszej uroczystości trwały kilka tygodni.