Napady z niebezpiecznymi przedmiotami, kradzieże i pomówienie. Ruszył proces trzech mieszkańców Opolszczyzny
Przed Sądem Okręgowym rozpoczął się proces trzech mieszkańców Opolszczyzny - Sebastiana D., Michała W. i Andrzeja A. Od 18 do 24 kwietnia tego roku w Zdzieszowicach i Kędzierzynie-Koźlu napadli z niebezpiecznymi przedmiotami na dwa punkty z grami hazardowymi oraz sklep spożywczy.
Z tym wątkiem, dot. drugiego narzędzia nie zgadzają się oskarżeni.
- Tego noża w ogóle nie było - mówi Michał W. - Nie wiem skąd wziął się w zeznaniach ten nóż. Nigdzie go nie widziałem, ani nie było o nim mowy. Nie miał go Sebastian, nie było go również w samochodzie.
Sebastian D. i Michał W. przyznali się do winy. Jednocześnie zmienili wcześniejsze wyjaśnienia i przed sądem stwierdzili, że obciążyli Andrzeja A. i, że nie uczestniczył on w napadach.
- Zakochałem się w dziewczynie Andrzeja i to dlatego - przekonuje Sebastian D. - Gdy zobaczyłem nagrania ze sklepu, to pomyślałem, że mogę w to wrobić Andrzeja. Pomyślałem, że jak ja jej nie mogę mieć, to on również. Dlatego powiedziałem na policji, że on był z nami.
Andrzej A. nie przyznał się do winy. Przesłuchanie świadków odbędzie się w poniedziałek (29.10).
Oskarżonym grozi do 12 lat więzienia.