- Bieg jest typowo crossowy po poligonie wojskowym, trochę przez miejscowości Chrząszczyce, Górki, Winów i zahaczamy również o Opole. Co roku mamy inną trasę, bo ten poligon się zmienia z roku na rok. To są nie tylko przeszkody naturalne, ale także rozbudowa różnych obiektów wojskowych - mówi Anna Gogolok, organizatorka biegu.

Zdaniem uczestników choć trasa była wymagająca, organizatorzy przygotowali ją w bardzo ciekawy sposób.

- Bieg bardzo super, był wymagający. Żeby przebiec te 13 mil trzeba było dać z siebie wszystko. Jestem zadowolony ze swojego wyniku - mówi pan Waldemar.

- Pogoda trafiła nam się bardzo dobra, bo nie jest bardzo gorąco. Był taki moment w środkowej części biegu, że praktycznie cały czas trasa szła w górę i dół, i tak kilka razy - dodaje pani Daria.

- Teren bardzo fajny, przełaj, las, piachy, czyli wszystko co w crossie powinno być. Bieg bardzo mi się spodobał. Jestem z Dolnego śląska. Biegłem pierwszy raz, stwierdziliśmy z kolegą, że przyjedziemy i zobaczymy jak się biega na Opolszczyźnie, ale zapewne wrócimy tu w przyszłym roku - mówi pan Sebastian.

W zawodach wzięło także udział 13 sztafet firmowych, które dochód z wpisowego przeznaczyły na wsparcie budowy stadionu lekkoatletycznego w Chrząszczycach.