Nowy mieszkaniec opolskiego zoo. W rodzinie ma żyrafy, a nogi... jak u zebry
Wyjątkowe zwierzę przyjechało do opolskiego ogrodu zoologicznego. To okapi, czyli przedstawiciel rodziny żyrafowatych. Z brytyjskiego Chester do ogrodu w Opolu trafił jeden samiec o imieniu Usala, a w piątek z Kopenhagi dojedzie drugi.
- Jest dość charakterystycznie ubarwiony, bo to jest aksamitna sierść od barwy ciemnobrązowej do czekoladowej. Ma poprzeczne, biało-czarne prążki na kończynach, więc pierwsi odkrywcy tego gatunku zakwalifikowali okapi do nieznanego gatunku zebry. Ale to nie potwierdziło się - mówi Sobieraj.
Okapi to gatunek zagrożony wyginięciem, obecnie ich populacja w Europie liczy tylko 73 osobniki. Obok zoo w Berlinie, Londynie, Kopenhadze czy Lizbonie, opolski ogród będzie 25 placówką hodującą ten gatunek w ramach europejskiego programu hodowli gatunków ginących (EPP).
Okapi będzie można obejrzeć na wybiegu prawdopodobnie już w listopadzie.
Opolskie zoo dołączyło do światowego programu ochrony i hodowli okapi. Starania trwały wiele lat. Udało się stworzyć odpowiednią bazę hodowlaną i osiągnąć sukces w hodowli EPP takich gatunków, jak żyrafy Rotchilda czy gepardy.
Dodajmy, że 18 października to Międzynarodowy Dzień Okapi.