Miała dwa promile i... jechała z córką po drugie dziecko do żłobka
Policjanci z Brzegu zatrzymali 31-letnią kobietę, która będąc pod znacznym wpływem alkoholu kierowała autem. Udało się ją zatrzymać dzięki czujności pozostałych kierowców. Kobieta podróżowała z 8-letnią córką, jadąc całą szerokością jezdni chciała dotrzeć do żłobka, by odebrać młodsze dziecko.
Policjanci z brzeskiej drogówki zostali zaalarmowani przez innych kierowców, którzy zauważyli dziwnie poruszające się auto osobowe.
- Do zdarzenia doszło na terenie jednej z miejscowości na terenie powiatu brzeskiego. Jeden z kierowców zauważył, że jadące przed nim renault zjeżdża na pobocze i przeciwległy pas ruchu. Widząc to zadzwonił na komendę - relacjonuje Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji.
Na miejsce wezwano patrol drogówki. Okazało się, że osobówką porusza się 31-letnia kobieta, w środku, w samochodzie siedziała jej 8-letnia córka. W trakcie badania kierująca renault „wydmuchała” dwa promile. Kobieta tłumaczyła policjantom, że jedzie odebrać ze żłobka młodsze dziecko. 31-latce grozi teraz kara dwóch lat więzienia, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Odpowie również za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
- Do zdarzenia doszło na terenie jednej z miejscowości na terenie powiatu brzeskiego. Jeden z kierowców zauważył, że jadące przed nim renault zjeżdża na pobocze i przeciwległy pas ruchu. Widząc to zadzwonił na komendę - relacjonuje Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji.
Na miejsce wezwano patrol drogówki. Okazało się, że osobówką porusza się 31-letnia kobieta, w środku, w samochodzie siedziała jej 8-letnia córka. W trakcie badania kierująca renault „wydmuchała” dwa promile. Kobieta tłumaczyła policjantom, że jedzie odebrać ze żłobka młodsze dziecko. 31-latce grozi teraz kara dwóch lat więzienia, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Odpowie również za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.