Czarne chmury zbierają się nad palaczami
(fot. Stanisław Wodecki / AFRO) |
Dla niektórych świat przewróci się do góry nogami, inni już dawno stosują restrykcyjne przepisy wobec miłośników nikotyny. W budynku Urzędu Miasta w Opolu palić nie wolno - zapewnia Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta.
Jeżeli urzędnicy chcą zapalić, wychodzą na zewnątrz budynku,
(fot. Stanisław Wodecki / AFRO) |
Więcej dyskusji wywołuje projektowany zakaz palenia podczas prowadzenia samochodu. Szef opolskiej policji drogowej Jacek Zamorowski uważa, że palenie papierosów przez kierowców stwarza zagrożenie. Wystarczy wyobrazić sobie sytuację, gdy popiół spada na spodnie czy na siedzenie. Odwrócenie uwagi, puszczenie kierownicy - to możliwe konsekwencje. Nie będzie też problemów z karaniem palaczy za kółkiem.
Zostają jeszcze lokale gastronomiczne bez dymu. Tomasz Wąsiak - szef restauracji Radiowa zgadza się, że tam gdzie serwuje się głównie posiłki papieros nie pasuje i nie musi go tam być. Ale na przykład oglądanie meczu piłkarskiego w lokalu bez papierosa przekracza wyobraźnie wielu kibiców.
A gdyby tak zostawić możliwość wyboru - nam klientom.
Zdaję sobie sprawę, że nowe przepisy bardzo utrudnią życie palaczom, ale i tak będziemy ich bronić - zapowiada poseł PiS-u Tadeusz Cymański, członek sejmowej komisji zdrowia.
Cezary Puzyna