Nowa lista lektur szkolnych
Minister edukacji nie chce, żeby młodzież czytała Gombrowicza. Ma za to czytać więcej Sienkiewicza - tak w skrócie wygląda plan ministra Giertycha na obowiązkowe lektury w szkole.
Profesor Ryszard Nycz, antropolog literatury, który był dzisiaj (31.05) gościem Złotej Serii Wykładów Otwartych Uniwersytetu Opolskiego, określił tę decyzję jako szkodliwą głównie dla młodych ludzi:
Odnosząc się do nowej listy lektur rozmówca podkreśla, że propagują one przede wszystkim "mentalność męczennika i człowieka poniewierającego innym człowiekiem":
Nowy kanon lektur ma obowiązywać od przyszłego roku szkolnego. Projekt rozporządzenia w tej sprawie Ministerstwo Edukacji Narodowej umieściło na swojej stronie internetowej.
Piotr Wójtowicz
Profesor Ryszard Nycz, antropolog literatury, który był dzisiaj (31.05) gościem Złotej Serii Wykładów Otwartych Uniwersytetu Opolskiego, określił tę decyzję jako szkodliwą głównie dla młodych ludzi:
Odnosząc się do nowej listy lektur rozmówca podkreśla, że propagują one przede wszystkim "mentalność męczennika i człowieka poniewierającego innym człowiekiem":
Nowy kanon lektur ma obowiązywać od przyszłego roku szkolnego. Projekt rozporządzenia w tej sprawie Ministerstwo Edukacji Narodowej umieściło na swojej stronie internetowej.
Piotr Wójtowicz