Rodzeństwo udawało policję i okradało seniorów. Mogą trafić za kratki na 7,5 roku, bo byli już karani za podobne czyny
Nawet 7,5 roku więzienia grozi rodzeństwu okradającemu seniorów. 36-letnia kobieta z Wrocławia i jej 24-letni brat przedstawiali się jako policjanci.
- W obu przypadkach oszuści twierdzili, że to przeszukanie, bo muszą sprawdzić, czy w mieszkaniu nie ma ukrytych fałszywych banknotów - mówi podinspektor Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
- Sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. 7 września zatrzymali wytypowaną 36-latkę. Jej brat wpadł w ręce funkcjonariuszy trzy dni później na jednej z ulic Opola. Rodzeństwo usłyszało już zarzuty kradzieży w związku z przywłaszczeniem funkcji publicznej. Poza tym okazało się, że w 2017 roku oboje wyszli z więzienia, gdzie odbywali wyrok za identyczne przestępstwa.
Policja określa tę sprawę jako rozwojową, bo ustalono już kolejnych poszkodowanych, między innymi z Zielonej Góry. Decyzją sądu rodzeństwo zostało tymczasowo aresztowane na 2 miesiące.