Od grudnia ma obowiązywać na kolei wspólny bilet. Będzie trochę taniej
- Pomysł ma ułatwić życie wszystkim podróżującym koleją - powiedział w Loży Radiowej Szymon Ogłasza, wicemarszałek Opolszczyzny odnosząc się do pomysłu tzw. wspólnego biletu.
Potencjalne straty w przychodach Przewozów Regionalnych poniesie samorząd województwa. - Jeżeli będziemy mieli premię wynikającą z tego, że bilet będzie trochę tańszy niż trzy osobne bilety, wówczas przychody PR, które by były, a ich nie będzie, muszą być finansowane z budżetu województwa. Szacunkowo w skali roku na Opolszczyźnie będzie to zaledwie kilkadziesiąt tysięcy złotych - dodaje Ogłasza.
- Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że wspólny bilet wydłuży kolejki do kas. Wiąże się to z planowaniem podróży w momencie kupowania biletu i wyborem najlepszego połączenia, a to wymaga czasu - dodaje wicemarszałek.