Przejazd kolejowy w Lubiatowie czynny. Gmina miesięcznie zapłaci za to 300 złotych
Przejazd kolejowy w Lubiatowie koło Otmuchowa ponownie przejezdny. Za to, że rolnicy będą mogli dojechać do pól, na konto PKP PLK miesięcznie wpływać będzie 300 złotych myta. Burmistrz Jan Woźniak podkreśla, że zapłaci kolei za możliwość przejazdu przez tory, ale poirytowany pyta, dlaczego tory są ważniejsze od dróg.
Przypomnijmy, wiosną tego roku kolej przez pomyłkę rozebrała przejazd w Lubiatowie. Wówczas nawzajem obarczano się odpowiedzialnością za taki stan rzeczy, jednak po kilkunastu tygodniach Otmuchów zapłacił PKP kilkanaście tysięcy złotych za odbudowę przejazdu i rolnicy mogą ponownie z niego korzystać.
Dodajmy, że problem dotyczy linii Nysa - Kłodzko, którą raz na tydzień przejeżdża pociąg turystyczny.