Trwa XXII Święto Młodzieży na Górze św. Anny. "Jak się zjadą w jednym miejscu to widzą, że nie są sami"
Kilkuset młodych ludzi przyjechało do klasztoru ojców franciszkanów, aby przez cały tydzień modlić się, wspólnie bawić i uczestniczyć w warsztatach.
Organizator święta ojciec Kamil Tymecki w programie "W cztery oczy" powiedział, że przyjechało ponad 600 osób i wciąż dojeżdżają nowe. - Przyjechała młodzież z całej Polski i nie tylko, bo też osoby z zagranicy się pojawiły. Młodzież różna. Taka, która nas zna, franciszkanów, zna to miejsce i zna przede wszystkim Święto Młodzieży, ale także młodzież, która przyjechała po raz pierwszy, która usłyszała o takim wydarzeniu, która chciała zobaczyć jak to wszystko wygląda i postanowiła tydzień swoich wakacji spędzić z franciszkanami na Górze św. Anny.
Ojciec Tymecki dodaje, że mile widziany jest każdy bez względu na wiek. - Święto młodzieży jest otwarte praktycznie dla każdego. Wiadomo, że może być tak, że jeżeli przyjedzie jakaś osoba w pewnym wieku i może po prostu nie odnaleźć się już w ramach tego, o czym my mówimy, dostosowując mniej więcej konferencje do osób w przedziale od 14 do 30 roku życia. Zawsze w piątek od popołudnia rozpoczynamy tzw. Święto Rodziny naszego Święta Młodzieży i wtedy przyjeżdżają też nasi rodzice, rodzice uczestników, przyjeżdżają ich babcie, dziadkowie itd.
W "Poglądach i osądach" ks. Łukasz Knieć diecezjalny duszpasterz młodzieży mówił, że młodzi przyjeżdżają na takie zloty z kilku powodów. m.in., aby spotkać myślących podobnie.
- Bo są w ogromnej mniejszości. To nie jest tak, że dzisiaj młody człowiek, który stara się na co dzień żyć z Panem Bogiem ma w klasie 10 podobnych osób. To znaczy, że wielu myśli zupełnie inaczej. Jak się zjadą w jednym czasie, jednym miejscu, to widzą, że nie są sami. To jest zresztą też bardzo mocne doświadczenie Światowych Dni Młodzieży.
Święto Młodzieży rozpoczęło się poniedziałek i potrwa do soboty (21.07).
Ojciec Tymecki dodaje, że mile widziany jest każdy bez względu na wiek. - Święto młodzieży jest otwarte praktycznie dla każdego. Wiadomo, że może być tak, że jeżeli przyjedzie jakaś osoba w pewnym wieku i może po prostu nie odnaleźć się już w ramach tego, o czym my mówimy, dostosowując mniej więcej konferencje do osób w przedziale od 14 do 30 roku życia. Zawsze w piątek od popołudnia rozpoczynamy tzw. Święto Rodziny naszego Święta Młodzieży i wtedy przyjeżdżają też nasi rodzice, rodzice uczestników, przyjeżdżają ich babcie, dziadkowie itd.
W "Poglądach i osądach" ks. Łukasz Knieć diecezjalny duszpasterz młodzieży mówił, że młodzi przyjeżdżają na takie zloty z kilku powodów. m.in., aby spotkać myślących podobnie.
- Bo są w ogromnej mniejszości. To nie jest tak, że dzisiaj młody człowiek, który stara się na co dzień żyć z Panem Bogiem ma w klasie 10 podobnych osób. To znaczy, że wielu myśli zupełnie inaczej. Jak się zjadą w jednym czasie, jednym miejscu, to widzą, że nie są sami. To jest zresztą też bardzo mocne doświadczenie Światowych Dni Młodzieży.
Święto Młodzieży rozpoczęło się poniedziałek i potrwa do soboty (21.07).