Opolscy działacze Porozumienia zachęcają do udziału w konsultacjach. Chodzi o nową ustawę o zamówieniach publicznych
Do końca lipca Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii prowadzić będzie prace konsultacyjne nad nowym kształtem ustawy określającej zasady i tryb zamówień publicznych. Nowe przepisy mają w większym stopniu wpływać na rozwój polskiej gospodarki i przedsiębiorstw. Do czynnego udziału w konsultacjach namawiają opolscy działacze Porozumienia.
- Do obowiązującej ustawy przedsiębiorcy mieli bardzo dużo zastrzeżeń, bo w 90% przetargów głównym kryterium wyboru najlepszej oferty była cena - mówi Piotr Pancześnik z Porozumienia. - Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii poprzez konsultacje chce tę ustawę dostosować do nowych warunków z uwzględnieniem rozszerzenia katalogu celów, czyli włączenie zamówień publicznych w strategię rozwoju państwa.
Rocznie do Krajowej Izby Odwoławczej wpływa 3 tysiące odwołań od rozstrzygnięć przetargów. Nowa ustawa ma to zmienić.
- Cena nie będzie jedynym kryterium wyboru oferty. Będą specjalne zamówienia dedykowane dla małych i średnich przedsiębiorstw. Powstaną grupy zakupowe, a więc zamówienia publiczne będą w mniejszym stopniu rozproszone, zamawiane będą w większych ilościach poszczególne produkty, poszczególne usługi. Bo trzeba pamiętać, że koncentracja na cenie niejednokrotnie powodowała, że w rzeczywistości wydatki były większe. Niskiej jakości produkt szybko się psuł i trzeba było albo go naprawiać, albo kupować nowy. W skali kraju generowało to z pewnością milionowe straty - wylicza Piotr Zamelski.
Przedsiębiorcy, którzy chcą zgłosić swoje uwagi do koncepcji nowego prawa zamówień publicznych mogą to zrobić poprzez ankietę na portalu www.uzp.gov.pl
Rocznie do Krajowej Izby Odwoławczej wpływa 3 tysiące odwołań od rozstrzygnięć przetargów. Nowa ustawa ma to zmienić.
- Cena nie będzie jedynym kryterium wyboru oferty. Będą specjalne zamówienia dedykowane dla małych i średnich przedsiębiorstw. Powstaną grupy zakupowe, a więc zamówienia publiczne będą w mniejszym stopniu rozproszone, zamawiane będą w większych ilościach poszczególne produkty, poszczególne usługi. Bo trzeba pamiętać, że koncentracja na cenie niejednokrotnie powodowała, że w rzeczywistości wydatki były większe. Niskiej jakości produkt szybko się psuł i trzeba było albo go naprawiać, albo kupować nowy. W skali kraju generowało to z pewnością milionowe straty - wylicza Piotr Zamelski.
Przedsiębiorcy, którzy chcą zgłosić swoje uwagi do koncepcji nowego prawa zamówień publicznych mogą to zrobić poprzez ankietę na portalu www.uzp.gov.pl