Robią mapę schronu wokół Karlika w Gogolinie. Chodzi o projekt przejścia podziemnego pod torami
Specjaliści znów pojawili się przy dębie Karlik w Gogolinie. Tym razem chodził jednak o schron zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie 200-letniego drzewa.
- Tam są same korytarze - mówi Krzysztof Długosz, wiceburmistrz Gogolina. - Zostały sporządzone odpowiednie szkice. Podwykonawca pracujący na zlecenie firmy PORR przygotuje odpowiednie mapy. Wszystko wskazuje na to, że przede wszystkim część schronu znajdująca się najbliżej Karlika pozostanie w takiej formie, jak jest. Wszystko po to, aby z pracami właśnie nie zbliżać się do drzewa na odległość mniejszą niż konieczna.
Zdaniem wiceburmistrza Długosza, prace budowlane przy przejściu podziemnym mogą ruszyć w 2019 roku.
Dodajmy, że w najbliższym czasie do Gogolina przyjadą dendrolodzy, aby fachowo ocenić stan 200-letniego dębu. To ma uchronić Karlika przed wycinką.