Marsz ma na celu pokazanie radości z posiadania rodziny i poparcie poglądu o ochronie życia ludzkiego od momentu poczęcia do naturalnej śmierci.

- Troszczymy się i dbamy o rodzinę - mówi Małgorzata Wilkos, jedna z organizatorek marszu. - Wszystkie badania pokazują, że rodzina jest dla Polaków wartością najwyższą. Gromadząc się i manifestując radość z posiadania rodziny, chcemy zwrócić uwagę samorządowców i osób rządzących w kraju, że zawsze będziemy upominać się o dobro rodziny. „Polska Rodziną Silna” – za pomocą tego hasła chcemy pokazać, że dzięki rodzinie przetrwała polska mowa, tradycja, kultura i wiara.

Zapytaliśmy uczestników o osobistą motywację do udziału w marszu. Chcą zademonstrować potrzebę ochrony życia. Mówią, że dawcą życia jest Bóg, co powinno być uhonorowane w polskim prawie. Są chrześcijanami, więc niedzielna msza święta jest dla nich ważna, a sam marsz i piknik to atrakcja, zwłaszcza dla dzieci. Kolejny uczestnik jest zdania, że życie to świętość i ta kwestia nie podlega dyskusji. Według niego, w tej sprawie nie ma kompromisu, choć niektórzy myślą, że można nad tym dyskutować.

Tegoroczne Marsze dla Życia i Rodziny organizowane są w ponad 140 polskich miastach. W naszym województwie w tę inicjatywę włączyła się dziś (03.06) także Nysa. 10 czerwca marsz odbędzie się w Prudniku, 17 czerwca w Otmuchowie, a 2 września w Kluczborku.

Radio Opole jest patronem medialnym 7. Marsz dla Życia i Rodziny w Opolu.