Rezolucję przygotował klub Razem dla Opola, ale zyskała ona szersze poparcie m.in. radnych PiS, PO, Mniejszości Niemieckiej i niezależnych.

- Taka rezolucja to oczywiście kwestia bardziej symboliczna, ale po raz kolejny temat wraca. Prezydent nie chce z kupcami rozmawiać, chociaż sam to wcześniej deklarował - mówi Sławomir Batko z PiS.

- My stawiamy na mieszkania – mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

- Oczywiście kupcy podpisali umowy w których mają prawo do korzystania z tego targowiska, ale tylko do września. Oni podpisywali je parę lat temu i zgodzili się na to, że we wrześniu targowisko zakończy czas działania. My jesteśmy otwarci, Zakład Komunalny rozmawia z nimi, żeby dać im jeszcze możliwość pewnej dłuższej obecności w tamtym miejscu i przejścia na Cytrusek. My po prostu stawiamy na mieszkania - mówi prezydent Wiśniewski.