Roboty młodych konstruktorów znów rywalizowały w Opolu
Ponad setka młodych uczestników rywalizowała w V turnieju Opolskiej Ligi Robotów w Szkole Podstawowej TAK im. Ireny Sendlerowej w Opolu. Urządzenia skonstruowane i zaprogramowane przez dzieci oraz nastolatków rywalizowały w dwóch konkurencjach.
Najpierw roboty wzięły udział w Lego Sumo, gdzie celem jest wypchnięcie przeciwnika poza okrąg, a później ścigały się na prostym odcinku. - Poziom rywalizacji rośnie z roku na rok - ocenia Adrian Czopowik, specjalista ds komunikacji marketingowej w szkole TAK.
- Te konstrukcje są coraz bardziej zaawansowane, ale też patrząc na wykorzystywane w walkach algorytmy, jest dużo sprytu. Nie mówimy jedynie o sile, ale o przemyślanych strategiach, jak dać sobie radę z dużą liczbą robotów. W przypadku Lego Sumo robot w ciągu dnia zmierzy się z wieloma przeciwnikami – małymi i dużymi.
Artur Ludynia, 14-letni uczestnik zawodów, uważa, że wyobraźnia jest potrzebna między innymi do programowania robotów.
- Nie tylko przy programowaniu, bo równie istotna jest przy konstrukcji robota i samej budowie. Później przydaje się w wymyślaniu programu, sposobie działania czy przewidywaniu efektów. Poza tym chodzi o przestrzenne wymyślenie, na przykład wielkości robota – wymiarów i wagi – żeby później spełniał wymogi zawodów.
Dodajmy, że Opolszczyzna jest jedynym województwem, gdzie dzieci ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych spotykają się na regularnych zawodach robotyki.
- Te konstrukcje są coraz bardziej zaawansowane, ale też patrząc na wykorzystywane w walkach algorytmy, jest dużo sprytu. Nie mówimy jedynie o sile, ale o przemyślanych strategiach, jak dać sobie radę z dużą liczbą robotów. W przypadku Lego Sumo robot w ciągu dnia zmierzy się z wieloma przeciwnikami – małymi i dużymi.
Artur Ludynia, 14-letni uczestnik zawodów, uważa, że wyobraźnia jest potrzebna między innymi do programowania robotów.
- Nie tylko przy programowaniu, bo równie istotna jest przy konstrukcji robota i samej budowie. Później przydaje się w wymyślaniu programu, sposobie działania czy przewidywaniu efektów. Poza tym chodzi o przestrzenne wymyślenie, na przykład wielkości robota – wymiarów i wagi – żeby później spełniał wymogi zawodów.
Dodajmy, że Opolszczyzna jest jedynym województwem, gdzie dzieci ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych spotykają się na regularnych zawodach robotyki.