Przypomnijmy, od września 2017 Głuchołazy mają jedną szkołę ponadgimnazjalną. Uczniowie i nauczyciele z liceum zostali przeniesieni do Zespołu Szkół przy ul. Kolonii Kaszubskiej.

- Liceum w Głuchołazach to dla nas bardzo ważna placówka oświatowa. Wiemy, że ten budynek ma nie tylko wartość dydaktyczną, ale także sentymentalną dla mieszkańców miasta - mówi Daniel Palimąka, członek zarządu powiatu nyskiego. - Zabezpieczyliśmy blisko 400 tysięcy złotych na remonty, które będą tam teraz prowadzone. Mówimy tutaj o sanitariatach, łazienkach, ale też doszukaliśmy się, a właściwie kontrola kominiarska, która stwierdziła, że konieczna jest przebudowa zarówno komina, jak i części dachu. Szykujemy się też do dalszych pracy, tak sukcesywnie na następne lata, bo jest tam co robić - dodaje Palimąka.

Prace mają potrwać do końca roku. Licealiści na razie uczą się w murach zespołu szkół. Władze powiatu już mają kilka pomysłów na to, w jaki sposób zagospodarować budynek, kiedy uczniowie przeniosą się do liceum przy Bohaterów Warszawy.

- Szukamy takich rozwiązań, które mogłyby nie tylko zapełnić jakąś lukę, ale np. dać szansę na rozwój kolejnej dziedziny w Głuchołazach. Rozmawiamy w NFZ, w ministerstwach myśląc o dzieciach. Chcemy stworzyć w pewnym rodzaju sanatorium, które będzie połączone z obiektem, który nabędziemy, mówimy tutaj o "Aleksandrówce" - podkreśla Palimąka.

Do wyremontowanego budynku liceum uczniowie wrócą prawdopodobnie w następnym roku szkolnym 2019/2020.