Dzik w ogródku żłobka. Zwierzę trzeba było odstrzelić
Dzieci uczące się piosenki „dzik jest dziki, dzik jest zły” nie spodziewają się, że spotkają się oko w oko z tym zwierzęciem. Niewiele brakowało, aby doszło do takiej sytuacji, na szczęście dzika urzędującego w żłobkowym ogródku zauważyli dorośli. Do tej sytuacji doszło przy żłobku w Kędzierzynie-Koźlu.
- O godzinie 6:25 otrzymaliśmy informację o dziku w rejonie ul. Piotra Skargi na terenie przedszkola. Dyżurny wezwał na miejsce lekarza weterynarii, który w asyście funkcjonariuszy policji podjął decyzję o odstrzale zwierzęcia, ponieważ nie było innej możliwości, bez zagrożenia dla życia i zdrowia, zakończenia tej interwencji - mówi Aleksy Ptaszyński, komendant Straży Miejskiej w Kędzierzynie-Koźlu.
Po odstrzeleniu dzika służby weterynaryjne usunęły go ze żłobkowego ogródka. W związku z dużą populacją tych zwierząt i zagrożeniem afrykańskim pomorem świń na początku lutego Joanna Zdobylak, Powiatowy Lekarz Weterynarii, zarządziła odstrzał 283 dzików.
Po odstrzeleniu dzika służby weterynaryjne usunęły go ze żłobkowego ogródka. W związku z dużą populacją tych zwierząt i zagrożeniem afrykańskim pomorem świń na początku lutego Joanna Zdobylak, Powiatowy Lekarz Weterynarii, zarządziła odstrzał 283 dzików.