Policja i prokurator wyjaśniają okoliczności śmierci 11-latki z Wołczyna
Dziewczynka zatruła się tlenkiem węgla. Przypomnijmy, do zdarzenia doszło wczoraj (02.03) wieczorem.
- Dziewczynka zasłabła podczas kąpieli - informuje rzecznik policji w Kluczborku asp. sztab. Dawid Gierczyk. - Przybyli na miejsce policjanci zastali strażaków, którzy prowadzili akcję resuscytacyjną krążeniowo-oddechową. W akcję włączył się również zespół pogotowia ratunkowego. Pomimo tych czynności nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Policjanci, na miejscu, pod nadzorem prokuratora, zabezpieczyli ślady, zebrali wszelkie dowody. Decyzją prokuratora ciało zabezpieczono do sekcji. To da nam informacje, jaka była przyczyna zgonu tej młodej osoby.
11-latka nie odpowiadała na nawoływania rodziców, którzy weszli do łazienki i od razu wezwali służby ratunkowe. Z pomiarów przeprowadzonych przez strażaków wynika, że w łazience doszło do przekroczenia stężenia tlenku węgla.
Według danych Państwowej Straży Pożarnej od początku października z powodu zatrucia tlenkiem węgla w całej Polsce zmarły 54 osoby.
11-latka nie odpowiadała na nawoływania rodziców, którzy weszli do łazienki i od razu wezwali służby ratunkowe. Z pomiarów przeprowadzonych przez strażaków wynika, że w łazience doszło do przekroczenia stężenia tlenku węgla.
Według danych Państwowej Straży Pożarnej od początku października z powodu zatrucia tlenkiem węgla w całej Polsce zmarły 54 osoby.