Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-02-20, 20:35 Autor: Ewelina Laxy

Przejazd zlikwidowany "przez pomyłkę". Naprawa będzie słono kosztować [FILM, ZDJĘCIA]

Jan Woźniak o zlikwidowanym przejeździe w Lubiatowie
Tam gdzie był przejazd, teraz leżą betonowe płyty. W Lubiatowie w powiecie nyskim zlikwidowano przejazd kolejowy, z którego korzystali przede wszystkim rolnicy, a także myśliwi, wędkarze i turyści. Tędy wiodła najlepsza trasa do zachodniej części Jeziora Otmuchowskiego.
Jak mówią mieszkańcy dziś praktycznie nie ma innej możliwości, żeby dostać się na drugą stronę torowiska.

- Wiosna się zbliża, trzeba siać, jak tu ciągnikiem przejechać? Tu jest ponad 10 hektarów, nas tu trzech rolników na tych polach gospodaruje. Znaki powyrywane, tam są dziury, no i płyty są na drodze. Zagrodziły tę drogę. Każde przejście będzie karane mandatem. Wszystko będzie nielegalnie, ochrona kolei może nałożyć mandaty. Tutaj przynajmniej raz w roku, raz na dwa lata, płoną trawy, straż też musi jakoś dojechać. Czasami pogotowie, bo są przecież i wypadki, wędkarze tu na rzece łowią. Rolnicy będą zmuszeni tędy przejechać. Oni utrzymują swoje rodziny z tych pól. Może to być w nieprawny sposób używany ten przejazd, będą swoje podkłady dawać, jakieś drewniane. Na pewno będą przejeżdżać - mówią korzystający z przejazdu.

W sprawę zaangażował się też burmistrz Otmuchowa Jan Woźniak. Jak mówi przedstawiciele gminy rozmawiali już z PKP i ta, podobno, będzie się starała przywrócić przejazd, żeby ułatwić życie rolnikom. Jak informuje burmistrz z dokumentacji PKP wynika, że zlikwidowany miał zostać przejazd w sąsiedniej miejscowości.

- Rozebrano nie ten przejazd - mówi Woźniak. - Wkradło się nieporozumienie dotyczące demontażu tego przejazdu. My się chcemy zadeklarować, żeby to zrobić szybko. Dlatego, że idzie wiosna. W tym przypadku przyjmiemy na siebie obowiązek zabezpieczenia tego przejazdu dla rolników z Lubiatowa. Wszystko na to wskazuje, że wzięli ten przystanek w Ligocie jako Lubiatów. Uznali, że to jest Ligota.

Jak informuje rzecznik PKP, Mirosław Siemieniec, sprawa została dokładnie przeanalizowana i faktycznie doszło do pomyłki tylko... ze strony gminy.

- Pracownik gminy źle spisał lokalizację - dodaje Siemieniec. - Poinformował kolejarzy o innym przejeździe, który miał być do likwidacji. Burmistrz stwierdził, że jest to pomyłka jego pracownika, w związku z tym ma zwrócić się z podaniem o ponowne przywrócenie przejazdu. Procedura od strony kolejarzy przebiegała prawidłowo. Oczywiście merytorycznie będziemy pomagać w takim zakresie, jak możemy to zrobić.

Użytkujący zlikwidowany przejazd muszą teraz uzbroić się w cierpliwość. Procedura, która pozwoli na jego ponowne przygotowanie będzie trwała kilkanaście tygodni. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, koszty poniesie gmina. Może to być nawet 15 tys zł. Dodatkowo, co roku za użytkowanie przejazdu samorząd ma płacić PKP blisko 2,5 tys. zł.
Mieszkańcy Lubiatowa
Jan Woźniak
Mirosław Siemieniec

Wiadomości z regionu

2024-07-08, godz. 21:45 Przyjechała na stację paliw nietrzeźwa. Jedną z konsekwencji jest konfiskata samochodu O nowych zaostrzonych przepisach przekonała się 49-letnia mieszkanka Namysłowa. Kobieta przyjechała na stację paliw mając w organizmie 2,5 promila. » więcej 2024-07-08, godz. 20:00 Będzie nowa winda i USG. Przyznano ponad milion złotych dla opolskich szpitali Nowy aparat do USG wart ponad pół miliona złotych trafi do Klinicznego Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu. Szpital otrzymał dofinansowanie… » więcej 2024-07-08, godz. 17:00 Jak zmienić zaniedbane tereny w centrum Opola? To zadanie warsztatowe studentów z czterech krajów Studenci z czterech krajów pracują nad propozycjami rozwiązań architektonicznych dla siedmiu zaniedbanych bądź nieużytkowanych miejsc w ścisłym centrum… » więcej 2024-07-08, godz. 17:00 Punkt rekrutacyjny, czyli wiedza w pigułce o studiach na Politechnice Opolskiej Można złożyć dokumenty, zapytać o interesujące kierunki, o zakwaterowanie w akademiku czy dodatkowe pomoce typu stypendium. Taką szansę daje punkt rekrutacyjny… » więcej 2024-07-08, godz. 16:00 Prysznic zamiast kąpieli w wannie, czyli jak być eko. Interaktywna wystawa w Opolu [ZDJĘCIA] Jak wyłapywać wampiry energetyczne, jak oszczędzać wodę, jak komponować śniadanie o najniższym śladzie węglowym? Między innymi tego można dowiedzieć… » więcej 2024-07-08, godz. 16:00 Poseł Tomasz Kostuś interweniuje ws. mieszkańców, którzy są poza zasięgiem Kiepski zasięg w telefonach i zrywane połączenie internetowe. Od blisko miesiąca mieszkańcy Opola Chmielowic, Żerkowic i gminy Komprachcice mają problemy… » więcej 2024-07-08, godz. 15:30 Przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Był nietrzeźwy i nigdy nie miał prawa jazdy Policjanci z Brzegu zatrzymali 33-letniego pijanego mężczyznę, który prowadził auto nie mając uprawnień. Do tego zdarzenia doszło w Skarbimierzu-Osied… » więcej 2024-07-08, godz. 14:40 Niebezpiecznie na opolskich drogach. Wypadki i kolizje Na drodze krajowej 45 z Kluczborka do Wielunia samochód osobowy wypadł z drogi. Do dwóch kolizji doszło na A4. Z kolei na powiatowej drodze niedaleko Namysłowa… » więcej 2024-07-08, godz. 12:15 Silnie uzależniający fentanyl nowym zagrożeniem dla młodych ludzi w wakacje Wakacje to czas, w którym młodzież, mając dużo wolnego czasu, jest bardziej narażona na różnego rodzaju niebezpieczeństwa. Na co w szczególności zwracać… » więcej 2024-07-08, godz. 11:51 Policyjni wodniacy w akcji na drodze. Namierzyli samochód z narkotykami Policyjni wodniacy działają nie tylko na wodzie. W weekendową noc zatrzymali na drodze mężczyzn, u których w samochodzie były narkotyki. Jak się też okazało… » więcej
20212223242526
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »