Ulica lub skwer im. Ireny Sendlerowej w Opolu? Prezydent jest przychylny propozycji dzieci
Podpisy poparcia i listy z prośbą o nadanie ulicy lub skwerowi w Opolu imienia Ireny Sendlerowej trafiły do prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego. Przekazali je uczniowie Szkoły Podstawowej TAK w Opolu, której Sendlerowa patronuje od 7 lat.
Jego zdaniem, dobrym miejscem byłaby część wyspy Bolko. - Jeśli nie ma przeszkód prawnych, szczerze powiem, że byłoby to piękne. Wyspa Bolko kojarzy się wszystkim wyłącznie z dobrymi momentami, co jest bardzo zbieżne z postawą Ireny Sendlerowej. Ona mówiła przecież o wrażliwości, dobru, cieple i otwarciu na drugiego człowieka. Poza tym wyspa Bolko to miejsce bardzo często odwiedzane i wymieniane wśród ludzi.
Uczennice Agata Łozińska i Maja Szwiec mówią, że wizyta u prezydenta to nie jedyne ich pomysły związane z Sendlerową.
- Rozdawaliśmy na rynku czekoladki własnej roboty, które nazwano „Sendlerkami”. Robimy tak co roku, w dniu jej urodzin – zaznacza Agata.
- Mamy także w planach posadzenie drzewa i podpisanie, kto jest inicjatorem. Gdyby imieniem Ireny Sendlerowej nazwano ulicę lub skwer, być może ludzie chętniej poznaliby historię II wojny światowej i holokaustu - ocenia Maja.
Iwona Betcher, dyrektor szkoły, dodaje, że historia Ireny Sendlerowej towarzyszy uczniom każdego dnia nauki. - Misją naszej szkoły jest przybliżanie dzieci i młodzieży do drugiego człowieka. Jest bardzo dużo akcji charytatywnych i działań sprzyjających innym ludziom. Mówimy o codziennej pracy, gdzie Irena Sendlerowa jest nam bardzo bliska. Nie robimy sztampowych akademii – zawsze obchodzimy jej urodziny jako radosne święto, żeby ona była bliska dzieciom.
Przypomnijmy, Irena Sendlerowa zaangażowała się w uratowanie ok. 2,5 tysiąca żydowskich dzieci w czasie II wojny światowej. W 1965 roku przyznano jej medal Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata, a dzięki decyzji Sejmu rok 2018 został ustanowiony rokiem Ireny Sendlerowej.
Dokładnie dziś, 15 lutego, przypadają 108. urodziny Ireny Sendlerowej.