- Zezwolenie na budowę przystani wydały już Wody Polskie - mówi Biłobran. - Na odcinku między jazami, to jest 1300 m, będą pływać kajaki, łódeczki. Chcemy odwrócić się do rzeki, i tę rzekę naszą wykorzystać. Będą rozgrywane zawody na tych torach kajakowych, ale oprócz tego treningi i właśnie ta rekreacja. Zaprojektowane jest takie molo, takie miejsce, gdzie też będzie można posiedzieć, wypoczywać i przyglądać się jak pięknie kajaki pływają.

W budowę przystani zaangażowane będą również miejscowe szkoły. Pomost i molo zostaną wykonane przez uczniów miejscowych szkół. Jak zaznacza Biłobran, w Nysie kajakami pływano kilkadziesiąt lat temu i teraz włodarze chcą ponownie wykorzystać potencjał Nysy Kłodzkiej.

- Byłem zaskoczony - lata 60., rzeka była taką rzeką spławną, uprawiano sporty wodne, kajakarstwo w szczególności. No i historia jakby koło zatoczy, staram się ponownie stworzyć warunki do pływania i wyczynowo i turystycznie po naszej rzece - mówi Biłobran.
Kajaki mają pojawić się na Nysie Kłodzkiej w maju. W planach jest zakup kilkunastu kajaków. Koszt realizacji projektu ma wynieść ok. 70 tys. zł.